Podróż samochodem z małymi wariatami – poradnik przetrwania

Nie będę ściemniać, że chcieć to móc, bo czasem się nie da. Bo niecierpliwy niemowlak, bo choroba lokomocyjna, bo..., bo.... Dzieci są różne i niby to nic odkrywczego, ale łatwo o tym zapomnieć. Nasze początki też nie były łatwe. Może jednak kilka obserwacji powstałych podczas tysięcy wspólnie przejechanych przez nas kilometrów, pomogą Wam w przetrwaniu długiej drogi z dziatwą.

Kto spotyka w lesie dzika – Hochwildpark Rheinland

Przerobiliśmy już w swoim życiu masę miejsc z przeróżnymi zwierzątkami do karmienia czy głaskania, ale ostatnio weszliśmy na poziom wyżej spotykając się nos w nos z jeleniem i spacerując z dzikami (które przy pisaniu mój słownik poprawia ciągle na "dzieci" - to poniekąd oddaje ich stan ducha). Do tego takie atrakcje znajdziecie w przepięknym regionie … Czytaj dalej Kto spotyka w lesie dzika – Hochwildpark Rheinland

10 patentów na łatwiejszy lot z żywiołowym maluchem

Do tej pory nie zapomnę lotu, podczas którego siedziała przed nami dziewczyna z wysokim, wydatnym kokiem. Nie miała zbytnio ochoty na zabawę z naszym małym wariatem (i miała do tego pełne prawo), za to Leon przez trzy i pół godziny lotu próbował tylko złapać za to ekscytujące upięcie włosów. Dobrze, że miejsce obok nas było wolne i zajęliśmy młodego czołganiem się pod rzędem foteli.